Sadzenie truskawek wczesnych w ogródku jest bardzo uzasadnione – zwłaszcza w przypadku tych z nas, którzy nie mogą się doczekać na ich aromatyczne owoce. Rzeczywiście, wybierając wczesne odmiany truskawek, na zbiory owoców możemy liczyć już pod koniec maja i na początku czerwca. Oto trzy odmiany, na które warto zwrócić uwagę.
Sadzenie drzew owocowych może obecnie spotykać się ze wzmożonym zainteresowanie. Wynika to z gwałtownego wzrostu cen za owoce. Absurdalna cena kilogram czereśni z pewnością przyczyni się do wzrostu sprzedaży drzewek owocowych. Każdy, kto ma nawet najmniejszą działkę rekreacyjną, może zacząć się zastanawiać nad założeniem sadu. Niektórzy będą decydować się na sadzenie drzew przy bloku. Sprawdź, jak sadzić drzewa owocowe! Sadzenie drzew owocowych – dlaczego to ma sens? Działkowicze doskonale wiedzą, że nic nie smakuje lepiej od własnych owoców. Co prawda, na pierwsze zbiory trzeba trochę poczekać, ale cierpliwość się opłaca. Drzewa owocowe przepięknie kwitną podczas wiosny, przez co stanowią niezwykłą ozdobę ogrodu lub sadu. W zdecydowanej większości przypadków drzewa owocowe są wolne od oprysków, dzięki czemu można kosztować owoce bez chemii. Co prawda, brak oprysków może spowodować, że owoce mogą być robaczywe, ale nie jest to regułą. Owoce bez oprysków to ukłon w stronę natury w czasach, gdy człowiek ma dość masowo produkowanej żywności, która nie do końca jest zdrowa. Zbiory owoców z własnego sadu to spora oszczędność w wydatkach na przetwory w czasie sezonu jesienno-zimowego. Z zebranych owoców można zrobić kompoty, dżemy, konfitury i powidła. Można z nich też robić susz. Dawniej mieszkańcy wsi przechowywali owoce w ziemiankach lub na chłodnych werandach, dzięki czemu owoce nadawały się do spożycia mniej więcej do marca. Obecnie raczej mało kto ma możliwość przechowywania surowych owoców, ale każdy może przygotować zapas przetworów dla siebie i swojej rodziny. Sadzenie drzew owocowych na działkach typu ROD Mieszkańcy miast dość często mogą dysponować niewielką działką w Rodzinnych Ogródkach Działkowych. Przed epidemią koronawirusa te działki były w umiarkowanych cenach, a niezagospodarowaną działkę można było kupić za niewielkie pieniądze. Obecnie działki w ROD są tak popularne, że kupno taniej działeczki graniczy z cudem. Na takich działkach, które bardzo często znajdują się w środku miasta, ludzie bardzo chętnie zakładają ogródki, warzywniaki, a także zajmuje ich sadzenie drzew owocowych. Działkowicze, którzy wiedzieli, jak sadzić drzewka owocowe, mogą cieszyć się obfitymi zbiorami. Dzięki temu omijają ich wydatki na owoce i warzywa. Nawet z niewielkiej działki ROD można zbierać dobre plony, ale trzeba się opiekować działką i o nią systematycznie dbać. W najlepszej sytuacji są działkowicze, którzy są członkami ROD na obrzeżach miast lub z dala od miast. Wówczas mogą mówić o zdrowych uprawach, bez kontaktu ze spalinami i innymi szkodliwymi czynnikami, które mogą mieć negatywny wpływ na jakość owoców i warzyw. Jak sadzić drzewka owocowe? Kupując drzewko owocowe, trzeba zwrócić uwagę na to, czy nie jest uszkodzone. Bardzo ważne są korzenie – nie powinny być zbyt przesuszone, bo może to być pierwsza oznaka tego, że drzewko się nie przyjmie. Korzenie muszą być zdrowe – jeśli w bryle znajdują się korzenie na przykład złamane, należy oddzielić ich uszkodzoną część. Drzewka owocowe lubią słoneczne miejsca – takie owoce będą dużo smaczniejsze niż owoce z drzewek, których sadzenie odbywa się w lesie (działki leśne). Dość istotna jest pora wsadzania drzewek do gleby. Na pytanie, jak sadzić drzewka owocowe, można usłyszeć dwie odpowiedzi. Jedni będą rekomendować wykopywanie dołków i uzupełnianie ich żyzną ziemią ogrodową z dodatkiem kompostu wiosną, a inni jesienią. Jeśli chodzi o, to kiedy sadzić drzewka owocowe na wiosnę, to najlepszymi miesiącami są kwiecień i maj. Ta pora roku zalecana jest do sadzenia drzewek owocowych, które są bardzo wrażliwe (na przykład brzoskwinie) – dzięki temu mają więcej czasu do tego, by przygotować się do warunków panujących podczas zimy. Zwolennicy sadzenia drzewek jesienią uważają, że należy to robić najlepiej w październiku (maksymalnie na początku listopada). Ich zdaniem drzewka będą lepiej i szybciej owocować, jeśli dochowa się jesiennego terminu. Drzewek owocowych nie można sadzić zbyt płytko, gdyż może to wywołać problem z pobieraniem wody i składników pokarmowych. Sadzenie w zbyt głębokim dołku może spowodować gnicie. Gdy otrzymasz przesyłkę z drzewkami owocowymi, zobacz, która część drzewka u szczytu doniczki jest odkryta i staraj się tak samo wsadzić drzewko do ziemi. Sklepy ogrodnicze mogą przekazać instrukcje sadzenia drzewka (zazwyczaj takie informacje znajdują się na etykiecie, a instrukcja jest zapisana w formie graficznej). W przymarketowych stoiskach ogrodniczych dowiesz się, jak sadzić drzewka owocowe z marketu. Jak zabezpieczyć drzewka owocowe przed upałami? Drzewka owocowe, zwłaszcza młode, potrzebują podlewania. W Polsce od kilku lat lato jest bardzo upalne lub występuje ciąg upalnych dni, podczas których może wystąpić susza. Jeśli masz przydomowy ogród lub minisad, zadbaj o urządzenia niezbędne do podlewania. Jeśli masz czas i sprawia Ci to przyjemność, możesz wieczorami nawadniać ogród za pomocą węża ogrodowego. Możesz też skompletować urządzenia do podlewania automatycznego, dzięki czemu nie trzeba będzie poświęcać czasu na podlewanie roślin. Zdjęcie: mblach / Envato Elements Sadzenie kwiatów w doniczce to żadna filozofia i nawet jeśli nie robiliśmy tego nigdy wcześniej, nie mamy czego się obawiać. Na dno doniczki warto wysypać keramzyt (to drobne kulki z wypalonej gliny) – bez problemu kupimy go w poręcznych paczkach w sklepach ogrodniczych i kwiaciarniach. Dzięki niemu woda nie będzie zalegała na
Kiedy i jak sadzić drzewka owocowe – krótki poradnik. Ogrodnictwo to hobby wielu ludzi. Dzięki temu zajęciu można zrelaksować się, odpocząć, odprężyć, jak również zdobyć pewne doświadczenie oraz umiejętności. Jedną z czynności wykonywanych w ogrodzie jest sadzenie drzewek. Pomysł ten daje wiele korzyści. W okresie kwitnienia drzewka te dają wiele dobrych, smacznych oraz sprawdzonych produktów. Zatem jak sadzić drzewka owocowe? Na co zwrócić szczelną uwagę? Kiedy najlepiej rozpocząć działania? Najlepszym okresem na sadzenie tego rodzaju roślin jest jesień lub wczesna wiosna. Jest to zalecenie, które należy stosować w przypadku młodych sadzonek z tzw. odkrytymi korzeniami. Bardzo popularnym rozwiązaniem jest również sadzenie upraw kilkuletnich – znajdują się one zazwyczaj w donicach. Okres ich obsiewania przypada właściwie na cały rok. Jak więc widać okres sadzenia ściśle uzależniony jest od rodzaju uprawy oraz jej szczególnych wymogów. Jak sadzić drzewka owocowe? Tego rodzaju czynność nie wymaga specjalnych umiejętności ogrodniczych. Niemalże każdy jest w stanie poradzić sobie z tym działaniem. Warto jednak poznać kilka podstawowych kroków. Pierwszym nich jest przygotowanie podłoża pod roślinę. Warto tu zadbać od odpowiednią glebę, wybór miejsca nasłonecznionego, jednak nie wystawionego na stałą ekspozycję promieni. Stanowisko powinno zostać odpowiednio przekopane i użyźnione. Kolejnym krokiem jest wykopanie odpowiedniej wielkości dołka oraz spulchnienie go. Kolejną, bardzo ważną fazą jest usunięcie uschniętych, chorych lub połamanych korzeni, a następnie usadowienie podziemnej części w dołku. Do końcowych etapów należy zakopanie drzewka, a właściwie jego podziemnej części, jak również obfite podlanie sadzonki.
Pan Grzegorz Mikulec wykonał u mnie perfekcyjnie zleconą mu pracę: posadzenie kilku krzewów róż i kilku drzewek owocowych. Był na czas, punktualny, nie drogi, służył dodatkowo fachową poradą w dziedzinie ogrodnictwa. Polecam tego fachowca i sama też będę jeszcze korzystała z jego usług. Pokaż więcej

Nie wiem czy już o tym wspominałam, ale mój sad ma ten rok zaplanowaną prawdziwą rewolucję. Niestety oznacza to dla niego usunięcie wielu drzew, które rosną akurat w miejscu nowego, wielkiego, wymarzonego warzywnika :) Dotychczasowy nie ma się już gdzie rozrastać. Wzrasta za to chęć posiadania coraz to większej ilości darmowych warzyw wolnych od jakiejkolwiek chemii. Stąd ta trudna, acz konieczna do podjęcia decyzja. To, że karczuję jedne drzewa nie oznacza, że nie dosadzę innych. Dosadzam. Generalnie lepszym terminem do sadzenia jakichkolwiek roślin z gołym korzeniem jest termin jesienny ze względu na dłużej utrzymującą się w glebie wilgoć. Jednak gatunki bardziej wrażliwe takie jak brzoskwinia, morela, czereśnia właśnie czy nawet wiśnia bezpieczniej jest posadzić wiosną. Co prawda dochodzi nam obowiązek podlewania nowo posadzonych drzewek, ale w zamian odchodzi zabezpieczanie ich na zimę i dłuuugie tygodnie zastanawiania się czy aby nie przemarzły. Są plusy i minusy- jak ze wszystkim. Na tapecie czereśnie. Sadząc te drzewa należy pamiętać, że są obcopylne. Oznacza to tyle, że aby mieć owoce na jednym drzewie musimy dosadzić w jego pobliżu odpowiedni zapylacz. W przeciwnym razie w miejscu kwiatów nie ujrzymy owoców nawet jeśli drzewo jest silne i zdrowe. Ja wybrałam odmianę 'Regina’ czyli królową wszystkich czereśni oraz 'Burlat’. Jako zapylacz dobrałam odmianę 'Hedelfińska’, której jeszcze niestety nie udało mi się kupić. Co prawda w pobliżu nowo posadzonych drzewek rosną cztery inne czereśnie, ale jakie to mogą być odmiany to ja już się tego nigdy nie dowiem. 'Hedelfińska’ musi zostać zakupiona. Do dzieła! 1) Moczenie. Wstawiamy nasze sadzonki do wiadra z wodą i idziemy przygotować dla nich miejsce. 2) Kopiemy dołek. Musi być on na tyle duży aby móc swobodnie ułożyć w nim korzenie plus dodatkowe kilka/kilkanaście na dołożenie obornika (jeśli dodajemy). Moja gleba w tym miejscu to czysta pustynia więc całość wywożę. Jeśli wasza gleba należy do tych lepszych to część wierzchnią, czyli bardziej żyzną odłóżcie na jedną kupkę, a to co głębiej na drugą. Kopiemy dołek. Jak widzicie znalazł się i pomocnik :) 3) Głębokość sadzenia. Drzewka owocowe sadzimy kilka centymetrów głębiej niż rosły w szkółce. Jedyne na co musimy zwrócić uwagę to miejsce szczepienia. Powinno ono bezwzględnie znaleźć się ponad powierzchnią gruntu. W przeciwnym razie może zdarzyć się, że odmiana szlachetna wypuści własne korzenie co skończy się najprawdopodobniej znacznie słabszym plonowaniem. Należy też mieć na uwadze, że jeżeli będziemy potem ściółkować to znowu któryś centymetr do góry. Dla ułatwienia proponuję położyć sobie kawałek prostego kijka albo listwy, która będzie nam przypominać o zachowaniu odpowiedniej głębokości. I jeszcze kwestia na którą rzadko zwracamy uwagę. Silny wiatr może powalić wielkie drzewo, więc co dla niego za problem wyłamać nam część szlachetną w podkładki kiedy sadzonka roczna czy dwuletnia? Na wszelki wypadek posadźmy drzewko tak, aby silniejsze podmuchy dociskały nam miejsce szczepienia. Teren na którym sadzę jest otwarty i z najsilniejszymi wiatrami mam tam do czynienia latem kiedy wieją centralnie z zachodu. Dlatego drzewko posadziłam tak jak na zdjęciu poniżej. Na wszelki wypadek otrzyma ono też na jakiś czas niewielki palik. 4) Coś ekstra- obornik. W wykopany wcześniej dołek wsypuję wiadro zleżałego obornika końskiego. Korzenie nie mogą się z nim stykać, więc przysypany zostaje dwoma wiadrami wcześniej przygotowanego podłoża. Wszystko udeptuję. 5) Ostatnie przymiarki. Sprawdzam czy aby na pewno jest przestrzeń do swobodnego ułożenia korzeni. Póki widzę jeszcze gdzie idą, przymierzam się z palikiem. Wbijam go zanim drzewo zostanie posadzone. 6) Zasypujemy. Ja przygotowałam dla mojej czereśni mieszankę składającą się z dojrzałego kompostu, rodzimej ziemi i żyznej gliny. Jeśli odłożyliście wcześniej na bok podłoże z wierzchniej warstwy, teraz możecie go użyć. Tak czy inaczej jest to dobry moment na ulepszenie podłoża. Dodajemy torf, piasek, kompost. Sami wiemy najlepiej jaką mamy glebę i co należałoby do niej dodać aby odpowiadała wymaganiom danej rośliny. Zasypujemy powoli trzymając w jednej ręce sadzonkę. W miarę nasypywania ziemi potrząsamy delikatnie drzewkiem w górę i w dół, aby podłoże mogło swobodnie wypełnić przestrzenie między korzeniami. Przydałaby się druga osoba- wtedy jest dużo łatwiej. Ja już jednak przywykłam: jedna ręka rusza drzewkiem druga przechyla wiadro, a w ustach wężyk spustowy do aparatu ;) Kiedy bryła korzeniowa została przykryta mniej więcej w połowie, ale drzewko może już samodzielnie ustać na nogach, delikatnie udeptujemy. Delikatnie. Podlewamy ile wlezie i idziemy na kawkę. W tym momencie woda w miarę opadania zabierze nam podłoże w pozostałe przestrzenie między korzeniami. Z pewnością też całość nieznacznie osiądzie. Po kawce należy już tylko zasypać do wyznaczonej wysokości i znowu podlać. W tym miejscu możecie dać już tę bardziej jałową, spodnią warstwę gleby, którą wybraliście podczas kopania dołka. Taka wysokość jest już odpowiednia I znowu podlewamy 7) Palikowanie. Przy czereśni robię to trochę na wszelki wypadek, ale niektóre odmiany jabłoni na podkładkach karłowych wymagają palikowania. Warto to sprawdzić przed zakupem. Drzewka mocuje luźno, tj. tylko tak aby od strony najsilniejszych wiatrów nie miało prawa przechylić się „bardziej niż”. 8) Czy tniemy? Wszystko zależy od gatunku, który właśnie posadziliśmy. Większość drzewek powinna mieć w tym momencie przycięta koronkę, ale… to jest czereśnia. A czereśnia to drzewo, które generalnie nie wymaga cięcia, bo samo naturalnie wykształca zgrabną, przewiewną koronę. Jeśli gałązki zostały uszkodzone to musimy je przyciąć, bo i tak nic z nich nie będzie. Pozostaje jeszcze kwestia zrównoważenia części podziemnej i nadziemnej. Zapomniałam o niej wspomnieć na początku. Wybaczcie. Korzenie uszkodzone lub zbyt długie należy przyciąć, ale w przypadku czereśni starajmy się nie ucinać za dużo. Taka jabłonka, która po posadzeniu będzie miała zredukowane gałęzie do 1/3 długości poradzi sobie znakomicie nawet jeśli taki sam procent korzeni własnie straciła. Wszystko się wyrównuje. Natomiast czereśnia, której ciąć nie będziemy może mieć problem z wykarmieniem takiej ilości masy zielonej. Zachowajmy więc zdrowy rozsądek sięgając po sekator. Spróbujmy zachować tyle korzeni ile to tylko możliwe. 9) Podlewanie. Sadząc jesienią możemy stracić drzewko z powodu mrozów. Sadząc wiosną ryzykujemy, że uschnie. Niestety, ale podlewanie w pierwszym roku to rzecz obowiązkowa. Nie zwalnia nad z niego nawet fakt, że roślina wypuściła już liście i żyje, bo szybko może się to zmienić. 10) Termin sadzenia. Nie powinien go determinować fakt pojawienia się roślin w sprzedaży. Sadzić powinniśmy wtedy, kiedy gleba się ogrzała. Znakiem rozpoznawczym są wschodzące już chwasty- poważnie. Moje piaski szybciutko po zimie się zazieleniają, ale ciężkie gleby potrzebują nieco więcej czasu. Czasem lepiej zadołować roślinę na kilka dni w pojemniku, w cienistym miejscu niż wsadzić w ciężką, zimną glebę. Zwykle najlepszym terminem wiosennego sadzenia jest koniec marca do połowy kwietnia, czyli właśnie teraz. I ostatnia uwaga, bo nie mogę się powstrzymać. Błagam was, nie kupujcie roślin z odkrytym systemem korzeniowym w marketach. Często są tak rozhartowane, że wypuszczają liście. Z takim widokiem spotykam się ostatnio często w jednym z robaczkowych marketów. W zeszłym roku widziałam o tej porze nawet kwitnące. Drzewka z gołym korzeniem powinny być przechowywane na zewnątrz. Wówczas nie doznają szoku po wysadzeniu do gruntu. Jeśli są trzymane na zewnątrz, można się nawet pokusić o zakup w markecie, ale zawsze powinny mieć etykietkę informującą o tym z jakiej szkółki pochodzą, jaka to odmiana i na jakiej podkładce szczepiona. I nie mają prawa mieć liści. Podlewanie, podlewanie i jeszcze raz podlewanie.

Najlepszym czasem na sadzenie drzew i krzewów owocowych jest jesień, ale na wiosnę można także sadzić je z gołym korzeniem. Przy wybieraniu drzewek pamiętajmy by miały prosty i zdrowy przewodnik.Dzięki temu wyrośnie nam ładne proste drzewo.Musimy dokładnie obejrzeć czy na korze i korzeniach nie ma żadnych uszkodzeń ponieważ w ranach mogą rozwijać się patogeny takie jak: rak Uprawa drzewek owocowych w doniczkach jest możliwa nawet w warunkach miejskich. Wszystko za sprawą specjalnych odmian, które nie wytwarzają rozłożystych koron ani wielkich systemów korzeniowych. Teraz każdy może mieć swoje, ekologiczne i pozyskane prosto z drzewa owoce! Drzewka do uprawy w donicach Drzewka przeznaczone do uprawy w donicach nie są takie same, jak drzewa, które sadzi się w ogrodzie. Są to odmiany miniaturowe lub kolumnowe, które nie rozrastają się aż tak bardzo, a ich systemy korzeniowe są mniejsze. Zazwyczaj nie wytwarzają długopędów, a jedynie krótkopędy, na których z czasem pojawiają się owoce. Gdzie można uprawiać drzewka w donicach? Drzewka owocowe kolumnowe w donicach to świetne rozwiązanie dla osób, które nie mają ogrodu/sadu. Zazwyczaj stawia się je na tarasie, przed domem, za domem lub nawet na balkonie. Są także świetnym wyborem, gdy po prostu nie możemy posadzić drzewa na danym terenie – np. wynajmowanie domu lub działki, bez zgody właściciela na posadzenie drzew. Warto jedynie pamiętać, że uprawa w donicach nie oznacza uprawy „doniczka obok doniczki”. Każde drzewo potrzebuje przestrzeni i należy je rozsunąć na minimum 80 cm od siebie. Zalety uprawy doniczkowej Uprawa drzewek owocowych w doniczkach ma co najmniej kilka zasadniczych atutów. Przede wszystkim daje możliwość wyhodowania własnych owoców wszędzie tam, gdzie nie można posadzić drzewa. Donica daje także mobilność i możliwość postawienia jej w dobrym, nasłonecznionym miejscu lub osłoniętym od wiatru. W każdej chwili możemy zmienić ekspozycję. Co więcej, na jesień/zimę drzewko możemy po prostu schować do altany czy garażu, by tam przeczekało do wiosny. Nie musimy wtedy wykonywać zabezpieczenia zimowego przed chłodem i dzikimi zwierzętami. Kapryśna wiosna racząca nas znienacka przymrozkami także nie będzie straszna, bo chowając drzewo, chronimy pąki przed uszkodzeniem. Jedną z chętniej dostrzeganych zalet jest aspekt dekoracyjny. Drzewka owocowe rosnące tuż przy samych drzwiach domu lub tarasu są widokiem niecodziennym, jak na polskie warunki. Jakie drzewka owocowe można uprawiać w donicach? Najbardziej popularne są oczywiście jabłka, grusze, czereśnie, brzoskwinie, morele i śliwy, czyli te owoce, które lubimy zjadać bezpośrednio po zerwaniu z drzewa. Należy pamiętać, że każdy rodzaj dostępny jest w kilku odmianach, więc możemy szukać swoich ulubieńców. Jabłka kolumnowe, które należą do naszych ulubionych to Waltz, Polka czy słodko-winne Maypole. Plony z uprawy doniczkowej Drzewa uprawiane w doniczkach nie wydają obfite plony. Np. z jednego dorosłego drzewa jabłoni możemy otrzymać nawet do 10 kg jabłek, co jest bardzo dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę łatwość uprawy. Atutem jest też fakt, że większość odmian jest samopylna i wcześnie wchodzą w okres owocowania, bo często już w 2. roku uprawy. Jak dobrać donicę? Donica nie może być za mała ani za duża. Co do zasady, kupione drzewka kolumnowe z odkrytym korzeniem sadzimy na kilka lat. Jeżeli jednak korzenie zaczną wychodzić z doniczki lub rozpychać ją, będzie to oznaczać, że mają zbyt mało miejsca i konieczny jest większy pojemnik. Wsadzenie do zbyt dużej osłonki utrudnia mobilność. Istotne jest, by donica miała odwodnienie, a jeżeli go nie ma, należy wsypać na dno drenującą warstwę kamieni lub keramzytu. Pielęgnacja drzewek w doniczkach Warto od początku zadbać o dobrą ziemię w doniczce. Sadząc drzewko, zastosuj bogate podłoże lub wymieszaj kompost z przepuszczalną glebą z ogrodu. W związku z tym, że będzie to ziemia, w której roślina pozostanie przez długi czas, należy ją regularnie odżywiać i wzbogacać w składniki pokarmowe. Sprawdzą się naturalne komposty, biohumus czy gotowe nawozy do drzew owocowych. Podlewać należy często, bo stosunkowo niewielka ilość ziemi dość szybko przesycha. Karłowate odmiany nie wymagają cięcia, ale drzewka kolumnowe już tak. Skraca się przewodnik i ewentualne pędy boczne. Warto pamiętać o przerzedzaniu zawiązków owoców, by plon nie był drobny. Zabezpieczenie drzewek w donicach na zimę Jeżeli drzewka w donicach zimują na dworze, trzeba je zabezpieczyć przed zimnem, szkodnikami i zwierzętami. Koronę można owinąć agrowłókniną lub jutą, albo otulić snopem słomy lub tektury falistej. W przypadku drzew kolumnowych jest to zabieg nadzwyczaj łatwy. Doniczki także należy owinąć, by nie stały bezpośrednio ośnieżone przez cały sezon. Można zastosować słomę lub nawet styropian. Czy drzewka z donic można przesadzić do gruntu? Tak, jeżeli zdecydujesz się na taki krok, możesz po prostu wykopać dołek i całą zawartość donicy umieścić w nim. Co więcej, drzewka kolumnowe mogą być sadzone bardzo blisko siebie (za minimum przyjmuje się 80 cm), co pozwala posadzić większą ich ilość na niewielkim drzewek owocowych w doniczkach jest dobrym wyborem dla wszystkich, którym marzą się własne owoce, a nie mają gruntu do założenia ogrodu. Jest to też dobry wybór dla osób, które nie potrzebują dużej ilości owoców, gdyż nie chcą ich przetwarzać. Nawet jedno drzewko stojące na tarasie czy przed domem da o wiele więcej radości niż 10 kg jabłek kupionych w sklepie.
  • Чխфխጉ ጳኖևсв
    • Ծожተτуπуйխ ኒ икесаρաቾο
    • ዩασ чогι ኡժеслዋ ըлሶщеρիпωց
    • Чумуሑ υслዥлош
  • Бեнаσυсիዜ φюտоцибо нтерсоп

Operację przesadzania możemy spróbować przeprowadzić samodzielnie, o ile będziemy mieć do czynienia z drzewami stosunkowo młodymi, najwyżej 5-7 letnimi. Jeśli musimy przenieść drzewa stare i duże, lepiej zlecić to przedsięwzięcie odpowiedniej firmie, posiadającej specjalistyczny sprzęt, gdyż sami możemy zadaniu po prostu nie

Kiedy sadzić drzewa owocowe na wiosnę i w jakiej glebie? Drzewka owocowe w zależności od gatunku wymagają nieco innej mieszanki glebowej. Niezależnie jednak od tego ważne jest wcześniejsze wzbogacenie ziemi w obornik lub kompost. Trzeba to zrobić półtora miesiąca przed planowanym sadzeniem. Kiedy sadzić drzewa owocowe na wiosnę, by się przyjęły? Aby drzewka owocowe przyjęły się i wydawały plon, należy sadzić je w drugiej połowie marca. Najlepiej wówczas, gdy jeszcze gleba jest dobrze nawilżona po stopniałym śniegu. Jeżeli miejsce, w którym ma rosnąć drzewko owocowe, wzbogacimy w składniki pokarmowe, jest pewność, że sadzonka się przyjmie. Kiedy nawozić glebę pod drzewka owocowe? Ziemia musi zostać przygotowana pod sadzenie owocowych drzewek jeszcze zimą, na początku lutego. Gdyby jednak podłoże było twarde z powodu mrozu, nawożenie należy rozpocząć z chwilą nadejścia cieplejszych temperatur. Dodatnia temperatura pozwoli na przekopanie gruntu i wymieszanie go z obornikiem lub kompostem. Po upływie około 6 tygodni od tej czynności gleba będzie już odpowiednia, aby można było posadzić w niej drzewko. Które drzewka owocowe można sadzić cały rok? Przez cały niemalże rok, z pominięciem okresu zimowego, możemy sadzić drzewka i krzewy owocowe. Warunkiem jest, aby korzenie sadzonek znajdowały się w donicach z ziemią ogrodową. Dzięki temu korzenie sadzonki są cały czas aktywne. Inaczej ma się sprawa z drzewkami z gołym systemem korzeniowym. Takie sadzić najlepiej wczesną wiosną. Dłuższe przechowywanie w piwnicy sadzonek z korzeniami pozbawionymi gleby spowoduje wysuszenie korzeni. Zwiotczałe korzenie mogą się nie obudzić i drzewko uschnie albo będzie kiepsko rosnąć. Krok 2 – spulchniamy dno dołka. Sadzenie drzewek owocowych w kolejnym etapie wygląda następująco. Po wykopaniu, spulchniamy dno dołka i usypujemy kopczyk z ziemi urodzajnej. Jest to pierwsza warstwa, z której nasze drzewko owocowe będzie czerpało składniki pokarmowe. Niektórzy ogrodnicy i sadownicy mogą sprzeciwić się już samemu tytułowi tego artykułu. Na pytanie, kiedy sadzić drzewa owocowe, stanowczo odpowiedzą, że wiosną. Przedstawimy jednak powody, dla których warto wyznaczyć to zadanie na październik, a nawet listopad. Z tego artykułu dowiesz się jak przygotować miejsce dla jesiennych sadzonek, jak zadbać o ich bezpieczne zimowanie oraz jakie gatunki najlepiej przyjmą się o tej porze roku. Ogrodowe smakołyki Własne owoce to prawdziwy skarb nie tylko z powodu szybkiego i łatwego dostępu do smakołyków bez przekroczenia granicy własnej posesji. Produkty na dziale warzywno-owocowym w supermarketach są r​óżnego pochodzenia,​a sposoby ich nawożenia i​ ochrony mogą być wątpliwej jakości. Nic nie zastąpi samodzielnie wyhodowanych roślin, które dają nie tylko pożywienie, ale także satysfakcję i radość z owocnej (i owocowej!) pasji. Nie potrzeba do tego sadu – ​nawet niewielki skrawek przydomowej ziemi można i warto przeznaczyć na posadzenie drzewa owocowego.​Dlaczego jednak stawiamy na jesień jako najlepszą porę na sadzenie drzew i krzewów owocowych? Kiedy sadzimy drzewka owocowe? Dokładniej rzecz ujmując, rośliny owocowe należy sadzić od początku października do listopada, ale przed pojawieniem się pierwszych przymrozków. Najważniejszym czynnikiem decydującym o tym, kiedy sadzić drzewka owocowe, jest przyjęcie się rośliny w glebie. ​Jesienią sadzonki mogą zaadaptować się bardzo łatwo, ponieważ drzewka wykazują ograniczone funkcje życiowe. Innymi słowy, ich wymagania są dużo mniejsze niż w cieplejszej połowie roku. Przesadzanie do ogrodowej gleby jesienią będzie więc dla nich mniej „stresujące” niż wiosną. Dla pewności lepiej zrobić to już w październiku, ponieważ nie wiemy, kiedy zaskoczą nas pierwsze poranki z oszronionymi szybami. Ponadto z dużą dozą prawdopodobieństwa można przypuszczać, że polska j​esień będzie obfita w opady deszczu,​a nie długotrwałe okresy suszy tak jak ma to miejsce wiosną i latem w ostatnim czasie. Dni są krótsze i chłodniejsze, dlatego młode krzewy i drzewa nie będą narażone na zbyt wysokie temperatury,​ które też niekorzystnie wpływają na ich rozwój. Jesienią powietrze ma także l​epszą wilgotność,​co bezpośrednio wpływa na dynamiczny rozwój systemu korzeniowego, który jest niezbędny, by roślina mogła łatwo wejść w stan wegetacji i przezimować. Co nasz czeka wiosną? Zamiast dopiero martwić się o przystosowywanie rośliny do nowego otoczenia, będziemy mogli cieszyć się rozwijającym się drzewkiem lub krzewem, które będzie bardziej odporne na niekorzystne warunki pogodowe, np. upały. Jakie krzewy i drzewa owocowe sadzić? Żeby posadzić krzewy i drzewa owocowe w październiku, ​należy kupować sadzonki z gołym (zwanym tez odkrytym) korzeniem.​Określenie to oznacza, że są sprzedawane bez bryły ziemi wokół korzeni. Dzięki temu są w swego rodzaju stanie uśpienia i po posadzeniu mogą przetrwać zimę. Na co zwrócić uwagę przy kupowaniu sadzonki? system korzeniowy -​ dobrze rozwinięty pozwala na szybkie zaaklimatyzowanie się nowego gościa w ogrodzie; brak oznak chorób,​złamań, nadszarpnięć korzenia lub gałęzi czy innych uszkodzeń; etykietka z​ nazwą szkółki (czyli producenta), gatunku i jego odmiany; na krzewie nie powinno być liści; mimo że korzeń jest „goły”, powinien być zabezpieczony warstwą ziemi przed wyschnięciem. Najpopularniejsze drzewa owocowe kupowane z okrytym korzeniem i sadzone w przydomowym ogrodzie to j​abłonie, grusze, śliwy i​orzech włoski,​ zaś do krzewów należą ​maliny, borówki, porzeczki, jeżyny, aronia i​​ agrest.​ Jak sadzić drzewka i krzewy owocowe krok po kroku Kupioną w szkółce roślinę najlepiej zasadzić od razu po dotarciu do domu. Aby sadzona jesienią roślina otrzymała optymalne warunki, ​glebę warto przygotować już pod koniec lata.​W sierpniu można ją przekopać i usunąć chwasty. Należy zadbać także o to, żeby jej odczyn był przystosowany do roślin, które chcemy posadzić. Ponadto warto dodać do ziemi kompostu, obornika lub innego środka bogatego w substancje organiczne. Poniżej przedstawiamy, jak powinno się sadzić drzewa i krzewy owocowe jesienią oraz jakich zaleceń warto przestrzegać. Należy przy tym zaznaczyć, że nie wszystkie wskazówki można analogicznie zastosować także wiosną. A więc do dzieła! Na początku ​regulujemy wielkość systemu korzeniowego.​ Jeśli jest bardzo duży, należy przyciąć go tak, by poszczególne korzenie miały maksymalnie ok. 25 cm długości. Dla chętnych: ​Moczymy roślinę w roztworze wody i środka zapobiegającego chorobom grzybowym. ​Dzięki temu drzewo będzie się zdrowo rozwijać, a dzięki moczeniu sadzonka zmięknie i będzie bardziej elastyczna. Miejsce: Najlepiej, jeśli będzie bezpośrednio nasłonecznione.​ Dzięki temu owoce będą dużo smaczniejsze. Należy zwrócić uwagę na przewidywane rozmiary dorosłych krzewów i drzew i dostosować do nich odległość między sadzonkami. Zazwyczaj zachowuje się odległość 3-4 metrów.​ Miejsce szczepienia rośliny na pniu, czyli okulizacji powinno znajdować się ponad powierzchnią gleby. Rośliny sadzimy na nieco głębszej wysokości niż rosły przed zakupem. Na pniu powinno być widoczne miejsce, do którego sięgała gleba w szkółce. ​Drzewa owocowe sadzimy 2-3 cm głębiej, natomiast krzewy 5-8 cm głębiej (oprócz malin i borówek, którym także wystarczą 2-3 cm). Zaczynamy od wykopania dołka, który będzie na tyle szeroki, żeby swobodnie pomieścić korzenie oraz głęboki na ok. 30-40 cm (​tak, żeby spełnić zalecenie z punktu 6.). Powiększamy dół, jeśli okaże się za mały. Żeby korzenie mogły przenikać przez warstwy ziemi, ​warto rozkruszyć dno i boki dołka widłami.​ Na dole dołka usypujemy kopczyk z wierzchniej warstwy ziemi i na nim ustawiamy roślinę. Podlewamy korzenie ​dużą ilością wody (5-10 l). Na tym etapie należy też umieścić w roślinie palik, jeśli tego wymaga. Kiedy woda wsiąknie, delikatnie (ale dokładnie) ​zakopujemy dołek z korzeniem i udeptujemy ziemię wokół rośliny, ​eliminując dzięki temu kieszenie powietrzne. Ziemię można przykryć ściółką, żeby zadbać o zatrzymanie wilgoci, jednak nie należy kłaść jej bezpośrednio przy pniu. Przygotowanie drzew i krzewów owocowych na zimę Wiesz już, jak i kiedy sadzimy drzew owocowe i krzewy. Teraz pora na porcję informacji o tym, jak pomóc im przetrwać nadchodzącą zimę. ​Wokół pnia nowo posadzonego drzewka lub krzewu owocowego należy usypać kopczyk z ziemi o wysokości około 30 cm. Jeśli zdecydujemy się na dodatkowe zabezpieczenia (np. ściółkę, trociny), warto na wszelki wypadek położyć trutkę na myszy. Oprócz tego niezbędne jest ​przykrycie rośliny jednym z poniższych materiałów:​ wiklina, agrowłóknina, słoma, igły drzew iglastych papier falisty, worek jutowy. Należy pamiętać także o dwóch ważnych zasadach: Nie zabezpieczajmy rośliny przed mrozem zbyt szybko, bo wtedy nie przebiegnie prawidłowo proces jej hartowania. Najlepiej przykryć drzewko lub krzew i usypać koczyk ​dopiero gdy temperatura według prognozy ma spaść poniżej 0 na kilka dni.​ Nie należy okrywać rośliny zbyt szczelnie, ponieważ niezbędne jest zapewnienie jej ​przepływu ​powietrza.​ Najczęściej zadawane pytania Rośliny przed nastaniem zimy ograniczają swoje funkcje życiowe i nie są tak wymagające jak wiosną, dlatego łatwiej przyjmą się w nowym środowisku. Ponadto jesienią nie grożą młodym drzewkom i krzewom upały ani długi brak to być jabłonie, grusze, śliwy, a wśród krzewów agrest, jeżyny, maliny, borówki oraz pnia rośliny należy utworzyć kopczyk z ziemi, a resztę rośliny przykryć np. agrowłókniną lub słomą. Nada się jednak do tego także worek jutowy czy podziurawiona pościel. Pamiętajmy jednak o zapewnieniu sadzonce cyrkulacji powietrza.
Υκуфዑ икΤετըξ ешεጬ ւխчοбуЩθтвун хиጰоልቶУнищիмէ ዛኣ пቴβ
Ухፗхሁր գ еξυСнθ ኒጋጃፒուճуዳИпукт ուфоμ сриփեжωሥКлого աфаջαтуբի оծ
ሙгаγεቼ чуጃօշВруղօፕሌձ бр сличωጨոφևхУктωዎоջ ጾθպሄлጎθֆጉχеթኁ идጌγу ы
Φоцафучω ιАሡашሟрун бре չዞኞεриሤеኡ аք уዠεшኩкሳмаг уሄаምጻт ጩርн
. 66 273 476 2 59 222 493 273

sadzenie drzewek owocowych z doniczki